Data publikacji: 2016-09-01
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Welwet – kiedyś nosili go tylko bogacze
Kategoria: Moda, LIFESTYLE
Historia welwetu
Zdj. projekt Dominika Syczyńska
Delikatny i miły w dotyku, przez stulecia był synonimem luksusu. Należy do rodziny pluszów, która kojarzy nam się przede wszystkim z maskotkami dla dzieci. To zresztą jedno z jego najczęstszych zastosowań, ale pięknie wygląda przede wszystkim na ciele, zwłaszcza w kobiecych kreacjach. Oto krótka historia welwetu i wskazówki dotyczące jego pielęgnacji.
DŁUGA DROGA
Welwet to tkanina, która u nas swoją popularność zdobyła głównie dzięki fascynacji Dalekim Wschodem. W Indiach – kraju, z którego pochodzi – pierwsze wzmianki o niej pojawiły się w XII wieku, a noszenie welwetu było zarezerwowane wyłącznie dla najbogatszych ze względu na delikatność materiału i bardzo wysokie koszty produkcji. Do Europy welwet dotarł jedwabnym szlakiem. Jednak podobnie jak w Indiach, nie każdy mógł sobie na niego pozwolić. Cena welwetu spadła dopiero wówczas, gdy Włosi sami nauczyli się go wytwarzać. Od XVII wieku produkowany był też już w Polsce, gdzie wykorzystywano go w tradycyjnych strojach szlacheckich.
WYGODNY I ELEGANCKI
Dziś na ubrania z welwetu może pozwolić sobie niemal każdy. Wraz z tkaninami pokrewnymi, takimi jak aksamit czy welur, należy do rodziny pluszów, które cieszyły się dużą popularnością w latach 60., podczas rewolucji kulturalnej. Współcześnie także bardzo chętnie są wybierane przez kobiety. Welwet świetnie prezentuje się w formie marynarek i sukienek w kolorach czerni, granatu, fioletu i bordo. W swoich autorskich kolekcjach chętnie wykorzystuje go m.in. Dominika Syczyńska, laureatka tegorocznego konkursu Fashion Designer Awards. Wywiad z młodą projektantką można przeczytać w magazynie „szósty ZMYSŁ” na www.6zmyslprojektanta.pl.
JAK DBAĆ?
Welwet należy do dość wdzięcznych tkanin, jeśli chodzi o pielęgnację. Łatwo pochłania pyłki, drobinki i kurz, ale aby się ich pozbyć, wystarczy przeczesać ubranie nad wanną. Materiał ten spokojnie można prać w pralce. Dzięki specjalnym programom, np. piorącym w 15° C, idealnie z jego konserwacją poradzi sobie pralka Whirlpool SupremeCare. Niskie temperatury (do 30° C) to klucz do utrzymania welwetu w jak najlepszym stanie.
6-TY ZMYSŁ PROJEKTANTA
To kampania, która łączy technologię użytkową ze światem mody. Marka Whirlpool współpracuje z projektantami i blogerami, którzy pokazują, że nowoczesny sprzęt AGD, taki jak pralki Whirlpool, może doskonale sprawdzić się w pielęgnacji najbardziej wartościowych elementów naszej garderoby. – Jednym z najbardziej innowacyjnych rozwiązań zastosowanych w naszych pralkach jest technologia 6-ty Zmysł Live – mówi Piotr Wesołowski, Category Manager z firmy Whirlpool. – Dzięki niej możemy zdalnie, przy użyciu smartfona lub tableta, sterować ich pracą, co ułatwia i usprawnia wykonywanie codziennych obowiązków.
Więcej informacji o kampanii 6-ty Zmysł Projektanta na stronie www.6zmyslprojektanta.pl.
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #Moda #LIFESTYLE