14.01.2014, Informacja prasowa
Sylwetka marki:
NAVADA
Navada to polsko-brytyjska marka pret-a-porter, która łączy zdecydowane kolory z unikatowymi printami i nowoczesną formą. Zespół dba o każdy szczegół. Od projektu i konstrukcji ubrania, poprzez dobór tkanin i najwyższą jakość wykończenia. Właścicielka marki, Natalia,
wraz z przyjaciółmi ze studiów w Londynie tworzy wzory, które są następnie szyte w Polsce.
Projektanci marki wyznają zasadę: myśl globalnie, działaj lokalnie! Ubrania marki NAVADA
są dostępne na platformie SHOWROOM.PL.
Co było pierwszą rzeczą jaką zaprojektowałaś, skąd pomysł na własną markę?
Pierwszą rzeczą zaprojektowałam już jako dziecko. Była to fioletowa, wzorzysta spódnica
dla myszki Minnie. Rysowanie zawsze bardzo mnie cieszyło, miałam też dobre wyczucie koloru.
Zainteresowanie modą zaszczepiła we mnie najbliższa rodzina. Mama i babcia zawsze dbały
o swoje stroje, odkąd pamiętam wyróżniały się w tłumie i przerabiały swoje ubrania. Po nich odziedziczyłam miłość do mody lat 60-tych: plastiku, winylu, wyrazistej biżuterii. Po pewnym czasie zaczęłam poważnie myśleć o modzie, wtedy też urodził się pomysł własnej marki i studiów
w Londynie. Wszystko się spełniło!
Skąd czerpiesz inspirację do nowych projektów?
Z muzyki elektronicznej, nowoczesnego designu czy natury: uwielbiam organiczne linie zestawione
z geometrią. Tak naprawdę wszystko zaczyna sie od kreski, to od niej rozbudowuję kształty, później sięgam po kolor. Do obecnej kolekcji zainspirował mnie street art, który widziałam na ulicach Indii.
Co jest dla Ciebie najistotniejsze przy powstawaniu kolekcji?
Dla mnie najważniejsza jest kontrola na każdym etapie tworzenia. Ukończyłam studia projektowania
i szycia nie tylko po to, by skupić się na szkicach i doborze materiału. Próbne odszycia i wykończenie są równie ważne.
Jak wyobrażasz sobie przyszłość swojej marki?
Navada to typowa marka pret-a-porter, więc mam zamiar rozwijać ją w tym kierunku. Zależy mi również na dotarciu do międzynarodowego klienta. Dalej chcemy tworzyć ubrania ze szlachetnych
i nowoczesnych materiałów. Zamierzam stopniowo wprowadzać nowe technologie, mam juz kilka pomysłów na następne kolekcje. Wierzę, że kiedyś klienci będą patrzeć na nasze ubrania i mówić:
?jak oni to zrobili??
Z jakich materiałów szyte są Twoje ubrania?
Ubrania Navada są szyte z materiałów kupowanych od międzynarodowych dostawców:
brytyjska wełna garniturowa, włoskie jedwabie, azjatyckie materiały techniczne. Cześć wzorów powstaje w Londynie, lecz wszystkie są szyte w Polsce.
Jak opisałabyś kobietę Navada?
To osoba nowoczesna, inteligentna, nie bojąca się wyzwań. Seksowna i jednocześnie z klasą.
Mamy klientki między czternastym, a sześćdziesiątym rokiem życia. Każda z nich dba o siebie,
stara się realizować swoje marzenia i ma swój styl!
Jak oceniasz polski przemysł modowy i jak widzisz jego przyszłość?
Polski przemysł modowy nazwałabym ?wschodzącym?. Minęły już lata jego świetności, kiedyś produkcja była po naszej stronie Europy. W tej chwili się odradza, lecz w innej formie: jak grzyby po deszczu powstają marki odzieżowe, powoli wyłaniają się projektanci, którzy tworzą narodowy styl. Mamy świetne modelki robiące karierę na światowych wybiegach, wspaniałe krawcowe i konstruktorki. Możemy się także pochwalić szwalniami, które szyją na europejskim poziomie. Powstają też kursy projektowania oraz inicjatywy, dzięki którym podnosi się poziom projektów. Mam nadzieję, że wkrótce zwiększy się świadomość klienta. Jestem zachwycona w jakim tempie zmienia się polska ulica!